Federacja IBF ogłosiła, że kolejnym rywalem ukraińskiego mistrza świata wagi ciężkiej Władimira Kliczki będzie Bułgar Kubrat Pulew. Za dwa tygodnie wyznaczona zostanie data i miejsce walki.

REKLAMA


Decyzję IBF odbieram jako spóźniony prezent urodzinowy - powiedział Pulew, który 4 maja skończył 33 lata.

Bułgarski pięściarz na zawodowych ringach stoczył 20 pojedynków, z których wszystkie wygrał. Kliczko legitymuje się rekordem 62-3.

Teamy obu zawodników - Sauerland Pulewa i K2 Kliczki - mają teraz dwa tygodnie na uzgodnienie terminu i miejsca walki.

Ukraiński bokser zapowiedział, że będzie chciał do kolekcji dołożyć pas WBC, który należał do jego brata, 43-letniego Witalija. Ze względu na zaangażowanie polityczne, starszy z rodzeństwa zrezygnował z trofeum. Witalij Kliczko będzie się ubiegał w zbliżających wyborach o stanowisko mera Kijowa.

W sobotę 10 maja o mistrzostwo świata WBC rywalizować będę w Los Angeles Amerykanin Chris Arreola i Kanadyjczyk Bermane Stiverne. Niewykluczone, że we wrześniu rywalem zwycięzcy będzie Władimir Kliczko.

(fg)