Dla wszystkich fanów Rafała Sonika i quadów mamy niespodziankę! Gadżety od naszego utytułowanego kierowcy rajdowego wraz z kalendarzem opatrzonym autografem mistrza. Jak je zdobyć? Sprawdźcie!

REKLAMA

Rafał Sonik nie daje za wygraną i cały czas dzielnie walczy w Rajdzie Dakar. Polak nie ma już praktycznie żadnych szans na zwycięstwo, ale chce 14 stycznia zameldować się na mecie w Buenos Aires.

Nasz quadowiec w tegorocznym Dakarze rywalizuje ze zmiennym szczęściem. Już na pierwszym etapie Sonik zaliczył wywrotkę i musiał gonić rywali. Następnie nasz zawodnik narzekał na błędy w roadbooku (czyli książce z danymi, jak należy poruszać się po trasie) i stracił kolejne cenne minuty do lidera. Los zaczął się uśmiechać, kiedy zawodnicy wrócili do Argentyny.

To są prawdziwie dakarowe etapy. Wszyscy byli przegrzani, ale dla mnie im dłuższy i gorętszy dzień w trasie, tym większą sprawia on przyjemność - podkreślał nasz zawodnik. Obecne Rafał Sonik zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Jeśli Polak utrzyma tę pozycję powtórzy wynik z 2010 roku.

Przypomnijmy, że rok temu Polak nie ukończył imprezy. Swoje zmagania zakończył w miasteczku San Vicente. Mieszkańcy tej górniczej mieściny zaopiekowali się Polakiem karmiąc, podając herbatę i koce. Miejscowi zaznaczali, że postój Polaka w 2016 roku był najważniejszym wydarzeniem w San Vicente od czasu, gdy zastrzelono tam Butcha Cassidy i Sundance Kida.

(MKam)