Kinga Baranowska chce zdobyć piątą co do wysokości górę świata Makalu (8481 m). Podejście szczytowe polska alpinistka chce rozpocząć 22 maja. To jej druga próba wejścia na ten szczyt.
Dwa lata temu Kinga Baranowska wspinała się na Makalu z amerykańskim alpinistą Fabrizio Zangrillim. Jednak góra, znajdująca się w trudno dostępnym rejonie na granicy Chin i Nepalu, nie dała się pokonać. Teraz największym problemem jest silny wiatr i obfite, jak na tę porę, opady śniegu. Według prognoz 21-25 maja pogoda ma się poprawić.
Warunki są ciągle wietrzne, do południa jest jeszcze znośnie, potem zaczyna urywać głowę. Podczas noclegu w obozie III na przełęczy Makalu-La (7450 m) tylko zatyczki do uszu gwarantowały zmrużenia oka. Około 22 maja wychodzimy do góry. Zakładamy, że spróbujemy zdobyć szczyt. Wyjść z nami mają Sebastian z Włoch i wspomagający go Szerpa. Raczej nie bierzemy pod uwagę połączenia sił z inną wyprawą - powiedziała Baranowska. jak dodała, przed finalnym atakiem konieczne będzie założenie jeszcze jednego, czwartego obozu na wysokości około 7800 m.