Wicemistrz świata Formuły 1, Brytyjczyk Lewis Hamilton spodziewa się ostrej rywalizacji ze swoim kolegą z drużyny Finem Heikki Kovalainenem o pozycję numer jeden w teamie McLaren Mercedes.

REKLAMA

Jesteśmy traktowani w drużynie tak samo i myślę, że to może tylko dobrze wpłynąć na nasze przyszłe wyniki. Ja chcę go pokonać, a on mnie, ale tylko na zasadzie fair play, przecież on jest takim samym zawodnikiem jak ja, więc musimy się wzajemnie szanować, a nawet ze sobą współpracować - przyznał Hamilton.

Współpraca Hamiltona z Kovalainenem nie będzie się znacznie różniła od współpracy z mistrzem świata z 2006 roku Alonso. Dogadywaliśmy się bardzo dobrze, ale niekoniecznie była to zawsze współpraca. W przeciwieństwie do Alonso, który zawsze robił tylko swoją robotę, Heikki jest bardziej otwarty. Mogę nawet powiedzieć, że się zaprzyjaźniliśmy - zdradził Hamilton.

Zawodnik nie ma większych obaw przed nadchodzącym sezonem i spokojnie podchodzi do rywalizacji. Ten rok będzie na pewno trudniejszy niż poprzedni, ale to nie znaczy, że nie będzie śmiesznie - przewiduje Brytyjczyk. Obecny sezon rozpocznie się 16 marca w Melbourne.