Rozstawiony z numerem drugim Hiszpan Rafael Nadal po raz pierwszy w tegorocznej edycji US Open przegrał seta. Ostatecznie jednak pokonał Chorwata Marina Cilica 6:3, 3:6, 6:1, 6:2 i awansował do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju wielkoszlemowego.
Hiszpan już po raz 40. w karierze znalazł się w najlepszej ósemce czterech z najbardziej prestiżowych imprez w kalendarzu. Rozstawiony z numerem 22. Cilic okazał się jednak najtrudniejszym do pokonania rywalem w tej edycji US Open.
W drugim secie poczułem, że zbyt dużo wymian kończy się punktem dla rywala. Spychał mnie do defensywy. Po tej partii wiedziałem, że coś muszę zmienić - powiedział Rafael Nadal.
40 Grand Slam quarterfinals...@RafaelNadal moves into another QF in New York: https://t.co/ngBYaoOC5D#USOpen pic.twitter.com/f0yk4tNPAH
usopen3 wrzenia 2019
Tenisista z Majorki w ostatnich dwóch setach miał pełną kontrolę nad przebiegiem meczu. Cilic zaczął grać niepewnie i musiał za to zapłacić. Tak było np. w czwartym gemie trzeciej partii, kiedy broniąc break-pointa popełnił podwójny błąd serwisowy.
Jednym z kibiców, który otwarcie wspierał Nadala, był słynny amerykański golfista Tiger Woods.
To wiele dla mnie znaczy, że mi kibicuje. Jest dla mnie inspiracją, osiąga tak wiele w sporcie, cały czas udaje mu się walczyć z największym zaangażowaniem - skomentował Hiszpan.
W ćwierćfinale Rafael Nadal zmierzy się z rozstawionym z numerem 20. Diego Schwartzmanem. Argentyńczyk kilka godzin wcześniej wyeliminował Niemca Alexandra Zvereva (nr 6.), wygrywając 3:6, 6:2, 6:4, 6:3.
W siedmiu dotychczasowych pojedynkach Schwartzman nigdy nie pokonał Nadala. Obaj zawodnicy czasem wspólnie trenują.
To jeden z najbardziej utalentowanych tenisistów w tourze. Ma wszystko: wspaniałą technikę i szybkość. Potrafi czytać strzały rywala, bardzo dobrze rozumie grę. Nie zaskakuje mnie, że dotarł tak daleko. Mówiło się, że to Zverev był faworytem, ale ja szczerze uważałem, że był nim Schwartzman - powiedział Nadal.