Brytyjczyk Chris Froome (Sky) wygrał 15., najdłuższy - 242,5 km - etap kolarskiego Tour de France z metą na słynnym szczycie Mont Ventoux i powiększył przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej. To jego drugie etapowe zwycięstwo w tym roku. Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step) zajął 18. miejsce - stracił białą koszulkę lidera klasyfikacji młodzieżowej i spadł na dziesiątą pozycję w generalnej.

REKLAMA

Polak przyjechał na metę 3.14 po zwycięzcy etapu i liderze wyścigu Brytyjczyku Chrisie Froome'ie (Sky).

Koszulkę najlepszego młodzieżowca odebrał mu drugi w niedzielę Kolumbijczyk Nairo Quintana (Movistar), który stracił do triumfatora 29 sekund, a Kwiatkowskiego w klasyfikacji zawodników do lat 26 wyprzedza o 2.11.

Niedzielny, najdłuższy w wyścigu 242,5-kilkometrowy etap, był popisem Froome'a. Lider znów pokazał siłę, odnosząc drugie etapowe zwycięstwo w tegorocznym wyścigu (wcześniej wygrał w Ax-3 Domaines w Pirenejach).

Jego przyspieszenia na ostatnich siedmiu kilometrach podjazdu na legendarny Mont Ventoux były imponujące. Odjeżdżał rywalom, jakby nie czuł w nogach ponad 200 km, które pokonał wcześniej ani upału.

Na mecie, wytyczonej na wysokości 1912 m n.p.m., okazało się, że cały etap przejechał z przeciętną prędkością 41,7 km/godz.

Froome najpierw zostawił z tyłu próbującego utrzymać jego tempo dwukrotnego zwycięzcę TdF Hiszpana Alberto Contadora (Saxo-Tinkoff). Potem, na 1300 m przed metą, łatwo odjechał Quintanie, którego doścignął i potem jechał z nim na czele przez kilka kilometrów.

To największe zwycięstwo w moim życiu. Wygrać na historycznej górze i w dodatku podczas setnej edycji Tour de France - nawet sobie tego nie wyobrażałem. Zależało mi, żeby zyskać jak najwięcej nad rywalami w klasyfikacji generalnej. Nie myślałem o triumfie na etapie. Z trudnością doszedłem Quintanę. Myślałem, że to on wygra, ale osłabł na dwóch ostatnich kilometrach. Dzień jak marzenie. Niewiarygodne! - powiedział lider wyścigu.

Tydzień przed zakończeniem wyścigu Brytyjczyk wyprzedza o 4.14 Holendra Bauke Mollemę (Belkin) i o 4.25 Contadora. Kwiatkowski traci do niego 7.58.

W dniu święta narodowego Francji najlepszy z miejscowych kolarzy Jean-Christophe Peraud (AG2R) przyjechał na 10. miejscu, co pozwoliło mu w klasyfikacji generalnej wskoczyć przed Kwiatkowskiego, na dziewiątą lokatę.

Polak był jedynym kolarzem ze ścisłej czołówki przed niedzielnym etapem, któremu nie udało się dotrzeć na Mont Ventoux w czołowej dziesiątce.

Poniedziałek będzie drugim i ostatnim dniem przerwy w wyścigu. Zakończenie - 21 lipca w Paryżu.

Wyniki 15. etapu, Givors - Mont Ventoux (242,5 km):



1. Chris Froome (W. Brytania/Sky) - 5:48.45

2. Nairo Quintana (Kolumbia/Movistar) strata 29 s

3. Mikel Nieve (Hiszpania/Euskaltel) 1.23

4. Joaquim Rodriguez (Hiszpania/Katiusza) ten sam czas

5. Roman Kreuziger (Czechy/Saxo-Tinkoff) 1.40

6. Alberto Contador (Hiszpania/Saxo-Tinkoff) ten sam czas

7. Jakob Fuglsang (Dania/Astana) 1.43

8. Bauke Mollema (Holandia/Belkin) 1.46

9. Laurens ten Dam (Holandia/Belkin) 1.53

10. Jean-Christophe Peraud (Francja/AG2R) 2.08

...

18. Michał Kwiatkowski (Polska/Omega Pharma-Quick Step) 3.14

98. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre-Merida) 27.36

140. Maciej Bodnar (Polska/Cannondale) 29.48

Klasyfikacja generalna:


1. Froome 61:11.43

2. Mollema 4.14

3. Contador 4.25

4. Kreuziger 4.28

5. ten Dam 4.54

6. Quintana 5.47

7. Fuglsang 6.22

8. Rodriguez 7.11

9. Peraud 7.47

10. Kwiatkowski 7.58

...

49. Niemiec 1:01.19

110. Bodnar 1:50.03