Sprawa zagrożonego dyskwalifikacją za doping zwycięzcy Tour de France Hiszpana Alberto Contadora znajdzie swój finał najprawdopodobniej w Trybunale Arbitrażowym ds. Sportu (CAS) w Lozannie. Podczas tegorocznego wyścigu Tour de France w moczu Contadora wykryto śladowe ilości clenbuterolu.

REKLAMA

Moim zdaniem sprawa zakończy się w CAS, ponieważ żadna ze stron nie będzie usatysfakcjonowana z wcześniejszego wyroku. To nie jest prosty przypadek, wymaga głębszych badań - powiedział prezes Hiszpańskiej Federacji Kolarskiej Carlos Castano w wywiadzie dla dziennika "As".

Dodał, że hiszpańska federacja, która jako pierwsza musi podjąć decyzję w sprawie Contadora, wyda orzeczenie nie wcześniej niż w połowie stycznia. Ewentualną karę może podwyższyć Międzynarodowa Unia Kolarska.

Wyniki badań, przeprowadzonych podczas tegorocznego Tour de France, Contador tłumaczył spożyciem skażonej wołowiny. Grozi mu dwuletnia dyskwalifikacja i odebranie zwycięstwa w wyścigu.