Czym byłby futbol gdyby zawsze wygrywali faworyci.
Byłby z pewnością bardzo nudną dyscypliną
Ale dziś w inauguracyjny meczu Mundialu 2002
nudno absolutnie nie było.
Mistrzowie świata i Europy Francuzi przegrali
na dzień dobry w Seulu z Senegalem 0-1.
Spotkanie to obserwowała Sebastian Szczęsny.
Dwoma żółtymi kartakami w tym meczu zostali
ukarani Francuz Emmanuel Petit i Senegalczyk
Aliou Cisse.
Obaj zapłacą po 1000 franków szwajcarskich
kary.Każdy piłkarz który na mundialu zobaczy
czerwony kartonik bedzie musiał wyjąć z kieszeni
2000 tysiące franków.
Po końcowym gwizdku sędziego w stolicy Senagalu
Dakarze zapanowała ogromna euforia.Dzieci,które
decyzją rządu miały dzień wolny od zajęć szkolenych
śpiewały hymn narodowy.
Jutro w tej samej grupie zagrają Dania z Urugwajem.