Rozpoczyna się jeden z najważniejszych wyścigów świata - Giro d'Italia. W peletonie zobaczymy trzech Polaków, a głównym faworytem jest Brytyjczyk Bradley Wiggins. Wyścig rozpocznie się w Neapolu, a zakończy 26 maja w Brescii.

REKLAMA

Po raz pierwszy od dawna polski kolarz będzie na tak wielkim wyścigu liderem swojego zespołu. Przez lata Polacy ograniczali się do roli pomocników, czyli gregario tzw. zawodników od czarnej roboty. Teraz to nasz kolarz będzie mógł liczyć na wsparcie pomocników. Mowa o Rafale Majce z duńskiej ekipy Saxo-Tinkoff. Majka miał zadebiutować w Giro już przed rokiem, ale na przeszkodzie stanęła kontuzja. Teraz Polak jest w pełni sił, a szef ekipy słynny Bjarne Riis liczy na to, że Majka powalczy o białą koszulkę zwycięzcy klasyfikacji młodzieżowej (zawodnicy do lat 25), a w generalnej zajmie miejsce w granicach 10-15.

Na starcie zobaczymy też Michała Gołasia z Omega-Pharma Quick Step. Przed rokiem Polak był nawet przez moment wiceliderem wyścigu i liderem klasyfikacji górskiej. W tym roku zapewne też będzie aktywny. Grono Polaków uzupełnia doświadczony Przemysław Niemiec (Lampre). Niedawno zajął szóste miejsce w silnie obsadzony Giro del Trentino, więc powinien być w dobrej formie.

Brytyjczyk jest faworytem wyścigu

Faworytem numer jeden jest Bradley Wiggins, czyli zwycięzca ostatniego Tour de France. Giro to moje nowe wyzwanie, moja inspiracja, nowy ogień płonący we mnie. Myślę, że zwycięstwo w tym wyścigu pod niektórymi względami będzie trudniejsze niż w Tour de France. To nie był nagły wybór. Kiedy wygrałem Wielką Pętlę, zadałem sobie pytanie: I co teraz? Myśl o Giro powoli zaczęła kiełkować w mojej głowie - mówił niedawno w wywiadzie dla La Gazetta dello Sport.

Wiggins po wygraniu Giro chce także ponownie wygrać wyścig we Francji. Ostatnim, który wygrał te dwa wyścigi w jednym roku był Marco Pantani w 1998 roku. Lista tych, którzy spróbują mu pokrzyżować plany jest długa: Michele Scarponi, Stefano Garzelli, Danilo Di Luca i Vincenzo Nibali - to włoscy faworyci. Do grona walczących o podium zaliczani są również zwycięzca ubiegłorocznego Giro Kanadyjczyk Ryder Hesjedal oraz Australijczyk Cadel Evans.

Trasa 96. Giro d'Italia oraz startujące ekipy: