Piłkarska legenda Ronaldinho ma problemy. Brazylijskie służby szukają byłego piłkarza, który ma spore długi. Na jego koncie jest tylko 24,63 reala, czyli ok. 25 zł. Możliwe, że za niespłacenie zobowiązań władze odbiorą mu paszport.

REKLAMA

Nie tak dawno temu media rozpisywały się o tym, że Ronaldinho poślubił dwie kobiety. Każda z nich miała dostawać od niego po 1,500 funtów "kieszonkowego". Według doniesień medialnych w trójkę mieli żyć w wartej 5 milionów funtów willi w Rio de Janeiro. Na Intagramie widać, że to jak żyje Ronaldinho zdecydowanie nie koresponduje z tym, ile oficjalnie ma na koncie.

Jak donosi mirror.co.uk, dług piłkarza wobec władz wynosi ok, 1,75 mln funtów. Były sportowiec i jego brat zostali ukarani przez władze za to, że rozpoczęli nielegalną budowę platformy rybackiej w strefie podlegającej ścisłej ochronie środowiska. Brazylijskie służby nie są jednak w stanie ściągnąć pieniędzy z kont gracza. Podejrzewają, że może ukrywać swoje dochody.

Mimo długów Ronaldinho podróżował ostatnio do Chin i Japonii. Ma też pojawić się we Frankfurcie podczas meczu, w którym zagrają gwiazdy futbolu.

(nm)