Robert Lewandowski odkłada w czasie zabieg kontuzjowanej pachwiny, który musi przejść. Jak informuje niemiecki magazyn "Kicker", reprezentant Polski i najskuteczniejszy napastnik Bayernu Monachium, ma przejść operację tuż przed zimową przerwą w rozgrywkach.

REKLAMA

Największy wpływ na tę decyzję ma brak bólu. Wczorajszy mecz Bayernu z Borussią pokazał, że przepuklina pachwinowa nie przeszkadza Polakowi w grze, ponieważ zdobył on dwie bramki i zaprezentował świetną formę. Taki termin zabiegu pozwala też na spokojną rehabilitację w zimowej przerwie.

Lewandowski powiedział "Kickerowi", że nie będzie to duży zabieg, ale wymaga około dwutygodniowej rehabilitacji, która w tej sytuacji będzie można przeprowadzić w zimowej przerwie.

O decyzji Lewandowskiego wie już Jerzy Brzęczek - selekcjoner naszej reprezentacji - który będzie mógł wystawić go w dwóch ostatnich meczach eliminacji mistrzostw Europy.

"Kicker" zaznacza też, że w Bayernie liczą, że Lewy wystąpi tylko w jednym spotkaniu kadry.

Wczoraj Robert Lewandowski zdobył dwie bramki, przyczyniając się do zwycięstwa obrońców tytułu nad Borussią Dortmund 4:0 w hicie niemieckiej ekstraklasy. Polak trafił do siatki w każdej z 11 kolejek i do tej pory w tym sezonie zdobył już 16 goli.

Sobotni mecz był pierwszym ekipy bawarskiej w Bundeslidze pod wodzą trenera Hansa-Dietera Flicka. Z tym 54-letnim szkoleniowcem, który zastąpił zwolnionego w niedzielę Chorwata Niko Kovaca, wygrali też w środę z Olympiakosem Pireus 2:0 w Lidze Mistrzów.

Klub z Monachium ma 21 punktów i awansował na trzecie miejsce. Dortmundczycy zgromadzili o dwa mniej i są na piątej pozycji. Liderem jest Borussia Moenchengladbach, która ma 22 "oczka", a swój mecz z Werderem Brema rozegra dopiero w niedzielę.