Daniel Andre Tande został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej - poinformował dyrektor norweskiej reprezentacji skoczków narciarskich Clas Brede Brathen. 27-letni sportowiec w czwartek zaliczył groźny upadek na mamuciej skoczni w Planicy.

REKLAMA

Daniel został wybudzony w nocy. Jest już po rozmowie ze swoją dziewczyną i mamą. Wielkie podziękowania dla ratowników medycznych z Planicy i personelu medycznego szpitala uniwersyteckiego w Lublanie - napisał Brathen na Twitterze.

Daniel has waken up during the night and already been talking with his girlfriend and mom. Thanks a lot to the fantastic people in Planicas firs aid and trauma center, the Ljubljana University Clinic, and to @ttrbovc,,, you are a special person pic.twitter.com/G1mh2CLkls

clabbanMarch 29, 2021

Do upadku doszło w trakcie serii próbnej przed czwartkowym konkursem Pucharu Świata. Tande zaraz po wyjściu z progu stracił równowagę w locie i z olbrzymią siłą uderzył w zeskok na 99. metrze.

S najwiesze informacje na temat zdrowia po fatalnym upadku w Planicy. To s wiadomoci https://t.co/BV49yErmQV#tvpsport #skokoholicy #skijumpingfamily pic.twitter.com/hYy1pKXqGR

sport_tvpplMarch 25, 2021


Do karetki trafił nieprzytomny, a po ustabilizowaniu, śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Lublanie. Badania wykazały złamany obojczyk i przebite płuco.