Policja szacuje, że nawet ponad 50 tysięcy widzów mogło oglądać ostatni w karierze skok Adama Małysza na Wielkiej Krokwi. Ponad 20 tysięcy weszło na trybuny stadionu skoczni, co najmniej drugie tyle zgromadziło się wokół stadionu - informuje reporter RMF FM Maciej Pałahicki.
REKLAMA
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
policja
Impreza przebiegła w sposób, spokojny, wzorowy. Nie zanotowano żadnych ekscesów - powiedział Marek Kowacz, oficer dyżurny zakopiańskiej policji.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Na pożegnanie Adama Małysza do Zakopanego przyjechały dziesiątki tysięcy kibiców
Na pożegnanie Adama Małysza do Zakopanego przyjechały dziesiątki tysięcy kibiców
Na pożegnanie Adama Małysza do Zakopanego przyjechały dziesiątki tysięcy kibiców
Na pożegnanie Adama Małysza do Zakopanego przyjechały dziesiątki tysięcy kibiców
Na pożegnanie Adama Małysza do Zakopanego przyjechały dziesiątki tysięcy kibiców
Na pożegnanie Adama Małysza do Zakopanego przyjechały dziesiątki tysięcy kibiców
Kibice dziękują w Zakopanem Adamowi Małyszowi / Maciej Pałahicki / RMF FM
Kibice dziękują w Zakopanem Adamowi Małyszowi / Maciej Pałahicki / RMF FM
Kibice dziękują w Zakopanem Adamowi Małyszowi
Kibice dziękują w Zakopanem Adamowi Małyszowi / Maciej Pałahicki / RMF FM
Pierwsze kroki w dziennikarstwie stawiał w 1990 roku w studenckim radio. Potem była telewizja i gazeta. A od 1995 pracuje w RMF FM. Od początku w Zakopanem. Trudno się dziwić, że najczęściej zajmuje się tematyką górska, turystyką i sportami zimowymi. W 2007 roku nagrodzony nagrodą dla dziennikarza lokalnego Małopolski. Najlepiej wypoczywa w… górach, także tych schodzących wprost do morza i słuchając klasycznego rocka i jazzu. Nie wyobraża sobie życia bez psa, a najlepiej kilku psów.