Piłkarska reprezentacja Rumunii, na trzy tygodnie przed kolejnym meczem eliminacji mistrzostw Europy 2016, pozostaje bez trenera. Propozycję zastąpienia Victora Piturki, który niedawno zrezygnował z posady, odrzucili już Dorinel Munteanu i Mircea Lucescu.

REKLAMA

46-letni Munteanu, który ma na koncie najwięcej w historii występów w kadrze Rumunii - 134 razy, jest teraz szkoleniowcem azerskiego klubu Gabala FK i nie zamierza zmieniać pracy.

"Dorinel dostał propozycję, by poprowadzić drużynę wraz z Anghelem Iordanescu. Mimo że to atrakcyjna oferta, to odmówiliśmy. On ma podpisany kontrakt z Gabalą" - napisał na Twitterze agent Munteanu Leonid Istrati. Rumuńska federacja kilka dni wcześniej usłyszała "nie" od Lucescu. Pracodawca 69-letniego trenera - Szachtar Donieck - nie zgodził się, by ten łączył funkcje.

Piturca zrezygnował z posady w ubiegłym tygodniu, choć osiągał z podopiecznymi dobre wyniki. W eliminacjach Euro 2016 zespół Rumunii zajmuje drugie miejsce w grupie F, mając w dorobku siedem punktów po trzech meczach. Szkoleniowiec chciał jednak skorzystać z lukratywnej propozycji saudyjskiego klubu Al Ittihad.

Reprezentację Rumunii 14 listopada czeka pojedynek z Irlandią Północną. Według mediów, tymczasowo posadę objąć może Iordanescu, który prowadził już z powodzeniem kadrę w latach 1993-98 i 2002-04. Wśród kandydatów wymieniany jest również Holender Bert van Marwijk.