Wczoraj późnym wieczorem doszło w Sewilli do zamieszek z udziałem miejscowych kibiców i fanów Juventusu Turyn. Jedna osoba została dźgnięta nożem i trafiła do szpitala - poinformowały hiszpańskie władze. Dziś drużyny rozegrają mecz piłkarskiej Ligi Mistrzów.

REKLAMA

Stan rannego określono jako "stabilny". Co najmniej dwie inne osoby doznały mniejszych obrażeń.

Według władz, miejscowi kibice zaatakowali przyjezdnych. Na razie nikt nie został aresztowany. W trakcie spotkania porządku ma pilnować ponad 800 osób.

W 2013 roku do zamieszek w południowohiszpańskim mieście dochodziło przy okazji meczu Sevilla - Śląsk Wrocław w Lidze Europejskiej.

Po czterech kolejkach grupy H Sevilla prowadzi w tabeli z 10 punktami. Juventus ma o dwa mniej. Trzeci jest Olympique Lyon (4 pkt), a ostatnie miejsce z zerowym dorobkiem zajmuje Dinamo Zagrzeb.

APA