Robert Lewandowski został wprowadzony na boisko przez niepełnosprawnego chłopca. Dla Franka Trzęsowskiego z kaliskich Sulisławic było to niezapomniane przeżycie.

REKLAMA

Rodzice chłopca, który cierpi na rdzeniowy zanik mięśni z niewydolnością oddechową, napisali list do kapitana polskiej drużyny - rodzina została zaproszona na sobotni trening przed meczem z Czarnogórą. Robert Lewandowski postanowił spełnić kolejne marzenie Franka. Chłopiec towarzyszył piłkarzowi podczas wyjścia na murawę przed ostatnim meczem eliminacji do Mistrzostw Świata.

KIBICUJEMY! Powodzenia Biao-Czerwoni, yczymy awansu! #GoPoland pic.twitter.com/0MbGr6Ppva

USEmbassyWarsaw8 padziernika 2017

Myślę, że to niezwykłe przeżycie dla młodego Franka, który pomimo tego, że nie może sam się ruszać, znajdzie się na środku boiska - mówił przed meczem dyrektor reprezentacji Polski ds. organizacyjnych Tomasz Iwan. Cieszymy się, że to tu się u nas wydarzy. Na Stadionie Narodowym taka sytuacja nie miała miejsca, jest to sytuacja wyjątkowa - dodał.

(m)