Zapowiada się nam tydzień pod znakiem piłki nożnej. Wszystko za sprawą ostatniej w tym roku kolejki Ligi Mistrzów i ostatniej rundy spotkań Ligi Europy. Od czwartku czekają nas też emocje za sprawą dobrze spisującej się od początku sezonu Moniki Hojnisz. A w piątek po tygodniu przerwy wracają skoki narciarskie.

REKLAMA

Już we wtorek emocje kibicom dostarczą piłkarze rywalizujący w Lidze Mistrzów. W ostatniej kolejce fazy grupowej - która jest też ostatnią serią spotkań w tym roku - nie zabraknie ciekawych meczów. W grupie C, w której jeszcze nic nie jest pewne, Liverpool zmierzy się z Napoli. Oba zespoły nie mają zagwarantowanego awansu do kolejnej fazy rozgrywek, więc stawką meczu będzie udział w fazie pucharowej LM. O wyjście z tej grupy walczy też PSG. Ciekawie zapowiada się też korespondencyjna walka pomiędzy Tottenhamem a Interem Mediolan o drugie miejsce w grupie. Inter zmierzy się z PSV, a rywalem "Kogutów" będzie liderująca Barcelona. W tym tygodniu poznamy też ekipy, które wiosną zobaczymy w kolejnej fazie rozgrywek Ligi Europy.

Od czwartku emocje czekają zaś fanów biatlonu. Tego dnia rozpocznie się rywalizacja o kolejne punkty Pucharu Świata. Tym razem zawodnicy i zawodniczki będą rywalizować w austriackim Hochfilzen. W czwartek odbędzie się bieg sprinterski pań, a w sobotę bieg pościgowy. W niedzielę zaś pierwsza w tym sezonie sztafeta pań i panów. My szczególnie liczymy na dobry występ Moniki Hojnisz, która bardzo dobrze rozpoczęła rywalizację w PŚ.

Po tygodniu przerwy spowodowanym odwołanym konkursem w Titisee-Neustadt wracają skoki narciarskie. Tym razem zawodnicy o punkty Pucharu Świata będą walczyć w szwajcarskim Engelbergu. W tych zawodach Stefan Horngacher zdecydował się wystawić tę samą kadrę co od początku sezonu. W piątkowych kwalifikacjach wystartuje sześciu biało-czerwonych: Piotra Żyłę, Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Jakuba Wolnego, Stefana Hulę i Macieja Kota. W Szwajcarii odbędą się dwa konkursy indywidualne.

Oprac.