Jak informuje amerykańska stacja ESPN, koszykarze NBA postanowili wznowić sezon. Przypomnijmy, że bojkot został rozpoczęty wczoraj przez zawodników Milwaukee Bucks, którzy nie wyszli na mecz z Orlando Magic w geście protestu przeciwko rasizmowi.

REKLAMA

Gracze ze wszystkich drużyn spotkali się w ośrodku Disney’a w Orlando, gdzie dokańczany jest sezon NBA. Ustalili, że czwartkowe mecze zostaną przełożone, a wznowienie sezonu jest planowane najprawdopodobniej na piątek.

Protest koszykarzy rozpoczął się po tym, jak policjanci w Kenoshy, mieście w stanie Wisconsin, postrzelili Afroamerykanina Jacoba Blake’a. Do internetu trafiło nagranie z akcji policjantów. Widać na nim, jak mężczyzna ignorując polecenia policji próbuje otworzyć drzwi od swojego samochodu. Wtedy zostaje siedmiokrotnie postrzelony przez policjantów.

Blake znajduje się w szpitalu.

"Bańka w Orlando"

Rozgrywki NBA zostały przerwane w marcu z powodu pandemii koronawirusa. Wznowiono je 30 lipca w zamkniętym ośrodku Disney’a w Orlando. Do tak zwanej "bańki" przyjechały 22 najlepsze drużyny i one dokończyły sezon zasadniczy rozgrywając po 8 spotkań między sobą.

17 sierpnia rozpoczęła się faza playoff, która jest już rozgrywana w tradycyjny sposób. Po 8 najlepszych drużyn ze wschodniej i zachodniej konferencji utworzyło pary, w których rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.

Od początku wznowionych rozgrywek w kompleksie Disney World w Orlando koszykarze i trenerzy NBA na różne sposoby starają się zwracać uwagę na problem niesprawiedliwości rasowej, np. w trakcie rozgrzewki przed meczem noszą koszulki z napisem "Black Lives Matter". Każdy z zawodników mógł też nadrukować na swojej koszulce meczowej zamiast nazwiska dowolny napis, który nawiązywał do walki z rasizmem.