Koszykarze grający w NBA odrzucili ostateczną propozycję ligowych włodarzy na temat zakończenia lokautu i rozwiązali Związek Zawodowy Koszykarzy NBA (NBAPA). Zapowiedzieli też złożenie pozwu przeciwko lidze NBA, której zarzucają postawę monopolistyczną.

REKLAMA

Pozew ma zostać złożony w ciągu kilku najbliższych dni. Doszliśmy do wniosku, że nie ma szans na pomyślne zakończenie negocjacji na temat porozumienia między koszykarzami i właścicielami klubów. Zawodnicy nie są gotowi przyjąć ostatecznego ultimatum. Uznają, że jest dla nich wyjątkowo niekorzystne. Przez dwa lata negocjowaliśmy w jak najlepszej wierze, ale koszykarze doszli do wniosku, że zgodzili się już na wystarczającą liczbę ustępstw - wyjaśnił prawnik NBAPA Billy Hunter.

Koszykarze wynajęli już prawnika. David Bois to wybitny specjalista jeśli chodzi o procesy antymonopolistyczne. Walczył już przeciwko lidze NFL czy Microsoftowi. Jesteśmy przygotowani do antymonopolowych działań przeciwko NBA. To w tej sytuacji najlepsze rozwiązanie dla zawodników - stwierdził Hunter. Sprawy antymonopolistyczne trwają w amerykańskich sądach kilka miesięcy, zatem jeśli dojdzie do procesu, sezon na pewno się nie odbędzie.

Rozwojem sytuacji bardzo zaniepokojony jest szef NBA. Zdaniem części komentatorów, David Stern zdecyduje się teraz na usztywnienie swojej postawy względem koszykarzy, co na pewno nie pomoże w zakończeniu sporu. Wygląda na to, że ten sezon jest naprawdę zagrożony. Rozstrzygnięcie tej sprawy jest wielką niewiadomą. Żeby to się zakończyło, chciałbym zobaczyć lęk u właścicieli klubów lub cokolwiek innego. Tak się jednak nie stało - zaznaczył w telewizji ESPN Stern. Szef NBA przyznał również, że nie ma możliwości, aby w tym tygodniu zapadła ostateczna decyzja.

Rozgrywki NBA miały się rozpocząć 1 listopada. Wciąż jednak trwa lokaut, który jest skutkiem sporu finansowego między zawodnikami a właścicielami klubów. Dotyczy on podziału wpływów z ligi sięgających 4,3 mld dolarów rocznie. Na podstawie poprzedniej umowy zbiorowej koszykarze otrzymywali 57 proc. Właściciele klubów domagają znacznego obniżenia tego wskaźnika. Ostatnia propozycja zakładała, że sezon rozpocznie się 15 grudnia, ale zawodnicy musieliby przyjąć równy podział zysków (50 na 50). Wiadomo już, że to niemożliwe.

W wyniku lokautu nie odbyły się obozy i mecze przedsezonowe. Odwołano też wszystkie 221 spotkań sezonu zasadniczego zaplanowanych na listopad, a wielu koszykarzy szuka zatrudnienia w Europie.

Obecny lokaut jest czwartym w historii ligi. Najdłuższy ciągnął się 204 dni - od lipca 1998 do 20 stycznia 1999 roku. Sezon rozpoczął się wtedy 7 lutego, a każda z ekip zamiast 82 meczów sezonu regularnego rozegrała 50.