Norweg Magnus Carlsen poinformował w środę, że w przyszłym roku nie zamierza przystąpić do meczu w obronie tytułu szachowego mistrza świata. Jego rywalem miał być Rosjanin Jan Niepomniaszczi.

REKLAMA

Nie jestem zmotywowany do tego pojedynku, nieszczególnie mi się to podoba. Myślę, że nie mam wiele do zyskania - przekazał lider światowego rankingu w pierwszym odcinku swojego podcastu "Efekt Magnusa".

31-letni arcymistrz z Toensberga na szachowym tronie zasiada od 2013 roku, kiedy zdetronizował Viswanathana Ananda. Miał wówczas 22 lata, 11 miesięcy, 24 dni i został drugim najmłodszym mistrzem świata w historii po Rosjaninie Garrim Kasparowie (22 lata, 6 miesięcy, 27 dni - 9 listopada 1985).

Rok później po raz pierwszy obronił tytuł, ponownie wygrywając z reprezentantem Indii. W 2016 roku pokonał Rosjanina Siergieja Karjakina, a dwa lata później zwyciężył Amerykanina Fabiano Caruanę. Z kolei w grudniu ubiegłego roku okazał się lepszy od Niepomniaszczego. Za triumf otrzymał ponad milion euro nagrody.

Rosjanin niedawno wygrał turniej kandydatów i w przyszłym roku ponownie miał być rywalem Norwega.

Zasady królewskiej gry Carlsen poznał w wieku pięciu lat. Od lipca 2011 roku pozostaje niezmiennie liderem światowej listy FIDE. Wywalczył już 13 tytułów mistrza świata (pięć w szachach klasycznych, trzy w szybkich i pięć w błyskawicznych). Do niego należy rekord 125 kolejnych partii klasycznych bez porażki (od 31 lipca 2018 do 10 października 2020). Serię tę przerwał Jan-Krzysztof Duda.