Hokejowy wynik w Londynie. Miejscowy Arsenal wyrównał rekord Juventusu Turyn pod względem wysokości wygranej w piłkarskiej Lidze Mistrzów. "Kanonierzy" rozgromili u siebie Slavię Praga 7:0 i są blisko awansu do drugiej rundy. Kolejne minuty w LM zaliczył polski bramkarz Manchesteru Tomasz Kuszczak.

REKLAMA

Nadal nie wiadomo, kto jest najlepszy w grupie E. Przed wtorkową kolejką po dwa zwycięstwa miały FC BarcelonaGlasgow Rangers. Obydwie drużyny zagrały w Szkocji przeciwko sobie, ale mecz ten nie przyniósł rozstrzygnięcia i zakończył się bezbramkowym remisem. Pierwsze punkty w tej grupie zdobył Olympique Lyon, który wygrał na wyjeździe 2:0 z VfB Stuttgart. Niemiecka drużyna nie zdobyła dotychczas ani jednego punktu i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

Komplet zwycięstw ma na koncie Manchester Unitedgrupie F. "Czerwone Diabły" pokazały swoją siłę w Kijowie, gdzie pokonały 4:2 miejscowe Dynamo i są najpoważniejszym kandydatem do awansu z tej grupy. Krok w kierunku 1/8 finału zrobiła także AS Roma, która pokonała u siebie 2:1 Sporting Lizbona, a zwycięstwo mogło być wyższe, jednak Mancini nie wykorzystał rzutu karnego.

Kolejne minuty w LM zaliczył polski bramkarz Manchesteru Tomasz Kuszczak, który wszedł w 80. minucie, zmieniając Edvina van der Sara. Holender doznał urazu podczas akcji, po której padła druga bramka dla Dynama. To drugi występ Polaka w tych rozgrywkach, poprzednio rozegrał całe spotkanie z Romą.

Nie pomógł swojej drużynie były napastnik Legii Warszawa Dawid Janczyk, który zadebiutował w Lidze Mistrzów, wchodząc na boisko w 76. minucie meczu CSKA MoskwaInterem Mediolan. Moskiewska drużyna przegrała 1:2, a w barwach Interu setny mecz w Lidze Mistrzów rozegrał Portugalczyk Luis Figo.

Dzięki zwycięstwu Inter wyszedł na pierwsze miejsce w tabeli grupy G. Na drugiej pozycji jest Fenerbahce Stambuł, które zremisowało na wyjeździe 0:0 z PSV Eindhoven. Turecki zespół obronił remis mimo czerwonej kartki, którą w 65. minucie dostał Deivid. CSKA Moskwa zamyka tabelę.

Niespotykany w Lidze Mistrzów wynik zanotowano w Londynie. , z Łukaszem Fabiańskim na ławce rezerwowych, rozgromił Slavię Praga 7:0. Po dwie bramki zdobyli Cesc Fabregas i Theo Walcott. Dzięki temu zwycięstwu "Kanonierzy" mają komplet zwycięstw po trzech kolejkach i są blisko zapewnienia sobie awansu do drugiej rundy. Tą imponującą wygraną Arsenal wyrównał rekord Juventusu Turyn, który w 2003 roku wygrał także 7:0 z Olympiakosem Pireus. W środę mecze trzeciej kolejki rozegrają drużyny z grup A, B, C i D.