Robert Lewandowski strzelił dwie bramki, a jego Bayern Monachium pokonał u siebie Hoffenheim 2:0 w niedzielnym meczu 19. kolejki niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej. W dwóch pierwszych meczach po przerwie zimowej polski piłkarz strzelił cztery gole.

REKLAMA

Mistrzowie Niemiec przez cały mecz mieli zdecydowaną przewagę. Po raz pierwszy napastnik reprezentacji Polski trafił do bramki w 32. minucie. Douglas Costa "zakręcił" obrońcami rywali i z lewej strony dokładnie dośrodkował w pole bramkowe. Tam Lewandowski dołożył nogę i z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki.

W 64. minucie Polak wykorzystał prostopadłe podanie od Philippa Lahma i w asyście obrońcy popisał się efektowną "podcinką" nad próbującym interweniować bramkarzem. Kapitan polskiej reprezentacji w tym sezonie Bundesligi strzelił 19 goli - o jednego mniej od prowadzącego w klasyfikacji strzelców Gabończyka Pierre-Emericka Aubameyanga. Napastnik Borussii Dortmund w sobotę również strzelił dwie bramki, a jego zespół pokonał FC Ingolstadt 2:0. W kadrze meczowej Hoffenheim nie znalazł się Eugen Polanski.

Lewandowski w Bundeslidze strzelił już 109 bramek i zajmuje trzecie miejsce w zestawieniu najskuteczniejszych obcokrajowców w historii. Przed nim są Peruwiańczyk Claudio Pizzaro (176) i Brazylijczyk Giovane Elber (133).

Bayern ma osiem punktów przewagi nad Borussią Dortmund i jest na najlepszej drodze do obrony tytułu.

Po sezonie Bawarczyków opuści trener Pep Guardiola, a jego miejsce zajmie Carlo Ancelotti. Wcześniej Hiszpan zapowiedział, że chciałby z klubem pożegnać się potrójną koroną - nie tylko zwycięstwem w Bundeslidze, ale także Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów.

(mal)