Bardzo groźny wypadek Amerykanki w drugim przejeździe sobotniego slalomu giganta w Killington w trakcie zawodów alpejskiego Pucharu Świata. Mikaela Shiffrin doznała rany kłutej brzucha i urazu mięśni.
29-letnia Shiffrin prowadziła po pierwszym przejeździe rozgrywanego w jej ojczyźnie giganta, a w drugim zanosiło się na to, że obroni pierwszą pozycję i odniesie setne zwycięstwo w Pucharze Świata. Jednak niedaleko przed metą popełniła błąd, zahaczyła o jedną z bramek i wypadła z trasy, zatrzymując się dopiero na siatkach ochronnych. Przez kilka minut udzielano jej pomocy, po czym zwieziono ją ze stoku na saniach.
Ski alpin : pour Mikaela Shiffrin, une chute spectaculaire qui cote cher https://t.co/XNNJ7Uff8x
lemondefrDecember 1, 2024
Nie stwierdzono uszkodzeń więzadeł. Kości i narządy wewnętrzne wyglądają dobrze. Ma ranę kłutą po prawej stronie brzucha i poważny uraz mięśni - poinformował w komunikacie Rutland Regional Medical Center, gdzie Amerykanka spędziła noc z soboty na niedzielę.
Jak przyznała nazajutrz po wypadku, czuje się już lepiej. Ale w sobotę nie mogłam się ruszyć - wyjaśniła. Dodała: Coś mnie dźgnęło przy uderzeniu w siatki zabezpieczające.
29-latka wygrywała slalom w Killington w sześciu z siedmiu lat, w których odbywał się on w tym miejscu.
Quick update. Thank you for your cheers and support. Wishing the best of luck to my teammates tomorrow!! Ill be cheering from the sidelines on this one. pic.twitter.com/5siYwSFxMT
MikaelaShiffrinNovember 30, 2024
Jedenaste miejsce w sobotnich zawodach zajęła Maryna Gąsienica-Daniel, a Magdalena Łuczak nie ukończyła pierwszego przejazdu.
Shiffrin pięciokrotnie zdobyła dużą Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ i w tym sezonie zmierza po szóstą.