Kapitan FC Barcelona Carles Puyol doznał złamania ręki we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice Lizbona. Według wstępnych ustaleń, do gry będzie mógł wrócić dopiero za dwa miesiące.

REKLAMA

Wtorkowy mecz był dla Puyola pierwszym po przerwie spowodowanej kontuzją twarzy i potem kolana. W 77. minucie doszło do koszmarnego w skutkach zdarzenia. Reprezentant Hiszpanii niefortunnie spadł na swoją lewą rękę, która w nienaturalny sposób się wygięła i najprawdopodobniej doszło do poważnego złamania.

Według hiszpańskiej prasy, jeśli zawodnik nie naruszył więzadeł, wówczas będzie mógł wrócić do treningów w listopadzie. W przeciwnym razie zostanie wykluczony z występów nawet do końca roku. Jeszcze dzisiaj piłkarz powinien przejść dokładne badania.

Mimo straty kluczowego zawodnika Barcelona zdołała wywieźć z Portugalii 3 punkty. Po golach Sancheza i Fabregasa wygrała 2:0.