Katarzyna Solińska (Hoka One One Team Poland) i Robert Faron (Salco Garmin Team) zdobyli w sobotę tytuły mistrzów Polski w wysokogórskim biegu skyrunning ultra. Na siedemdziesięciokilometrową trasę granią Tatr wyruszyły 344 osoby, na mecie sklasyfikowano 283.

REKLAMA

Do udziału w czwartej edycji było aż 900 chętnych, jednak zgodnie z umową z Tatrzańskim Parkiem Narodowym mogliśmy przyjąć w drodze losowania maksymalnie 350. W sobotę o 4 rano z Siwej Polany w Dolinie Chochołowskiej ostatecznie wystartowało 344 zawodniczek i zawodników - wyjaśniła Monika Strojny z Tatra Team, organizatora imprezy.

Trasa biegu popoprowadzona została przez Grzesia, Wołowiec, Starorobociański Wierch na Halę Ornak, dalej przez Ciemniak, Czerwone Wierchy, Kasprowy Wierch, Halę Gąsienicową, Krzyżne, Dolinę Pięciu Stawów, Wodogrzmoty Mickiewicza, Rówień Waksmundzką i Halę Kopieniec. Meta usytuowana była w Kuźnicach.

Pokonanie tego 70-kilometrowego odcinka tatrzańskich szlaków o łącznym przewyższeniu 5 000 m sprawnemu turyście zajęłoby około... 32 godziny, tymczasem Faron przebiegł ją w 9.09,20 poprawiając tym samym należący do Przemysława Sobczyka rekord z 2013 roku (9.09,29).

Pogoda trafiona idealnie, więc można było pociskać. Mój kolega z ekipy Kamil Leśniak prowadził aż na Krzyżne, ale potem on złapał kryzys, a ja nowe siły. Dwa tygodnie temu goniłem po Gorcach 102 km, przeciążyłem mocno kręgosłup, więc szczerze mówiąc nie byłem pewien, czy będę w stanie się zregenerować. Udało się i to w stu procentach - cieszył się 45-letni zawodnik Salco Garmin Team.

Leśniak ostatecznie zajął drugie miejsce. Zaryzykowałem od 7 kilometra i stwierdziłem, że muszę popracować na podbiegach. Niestety Krzyżne mnie praktycznie zmiotło. Schodząc miałem zawroty głowy, chwyciły mnie mdłości, ale widząc, że jestem drugi powiedziałem sobie "musisz" i ostatecznie dałem radę - podsumował.

Pierwsze miejsce wśród kobiet zajęła Katarzyna Solińska. Kontrolowałam samopoczucie od początku, więc nie miałam większych kryzysów. No, może pod Starorobociańskim i Krzyżnem poczułam zmęczenie, ale dało się to przeżyć. W sumie jestem mile zaskoczona moim wynikiem, ponieważ w ultra biegu po Tatrach startowałam po raz pierwszy - oceniła zawodniczka Hoka One One Team Poland.

W biegu udział wzięło 344 zawodniczek i zawodników z ośmiu krajów, m.in. w limicie czasowym zmieściło się 283 osoby. Część zeszła z trasy, były większe lub mniejsze zadrapania czy stłuczenia, w jednym przypadku, w Pięciu Stawach Polskich, musiał interweniować śmigłowiec TOPR. Zawodnik został przetransportowany do zakopiańskiego szpitala z powodu silnego odwodnienia, ale z tego co wiem już jest wszystko w porządku - poinformowała Justyna Żyszkowska z Tatra Team.

Uczestnikom uważnie przyglądał się Paweł Raja, prezes Skyrunning Polska. Mam nadzieję, że najlepsi zgodzą się na reprezentowanie kraju na mistrzostwach Europy, które odbędą się od 1 do 7 września we Włoszech, ale na ich decyzję musimy trochę poczekać - powiedział.

Punkty uzyskane w biegu granią Tatr zaliczone zostaną też do ogólnej punktacji kwalifikującej do udziału w przyszłorocznym Ultra-Trail du Mont Blanc (171 km).

Medaliści MP w biegach wysokogórskich:

kobiety

1. Katarzyna Solińska (Hoka One One Team Poland) 10.32,26

2. Mirosława Witowska (Salco Garmin Team) 10.49,58

3. Kinga Kwiatkowska (Salco Garmin Team) 11.00,20

mężczyźni

1. Robert Faron (Salco Garmin Team/Zalesie) 9.09,20

2. Kamil Leśniak (Salco Garmin Team/Toruń) 9.32,48

3. Wojciech Probst (Inov-8 PL/Hażlach) 9.53,19