Ze szkoły podstawowej w austriackim mieście Dechantskirchen usunięto lekcje jogi. Taką decyzję podjęto po skardze jednej z matek, że joga jest sprzeczna z nauką chrześcijańską - poinformowała agencja Associated Press.

REKLAMA

Jak powiedziała dyrektorka szkoły Maria Hofer gazecie "Die Kleine Zeitung", rodzice nie protestowali po rozpoczęciu lekcji w tym roku. Potem jednak jedna z matek powiedziała, że "joga ma negatywne skutki". Według nauczycielki jogi Ingrid Karner w skardze chodziło o to, że joga "według Biblii nie jest dozwolona".

Inspektor szkolna Helga Thomann oświadczyła ze swej strony, że szkoły nie powinny oferować niczego, co związane jest z praktykami ezoterycznymi.

Pewne formy jogi zachowują silne związki z hinduizmem i buddyzmem, ale niektóre jej formy są powszechnie akceptowane jako rodzaj terapii fizycznej i umysłowej.

(mal)