"Czuję ogromne zainteresowanie. To było też naszym celem. Pierwsza drużyna kobiet w Polsce - to jest najważniejsza kobieca drużyna w naszym kraju. Jesteśmy pionierkami - mamy przyciągnąć przyszłe piłkarki" - podkreśla Nina Patalon w rozmowie z Cezarym Dziwiszkiem z redakcji sportowej RMF FM. Selekcjonerka piłkarskiej reprezentacji kobiet doprowadziła w ostatnim sezonie swój zespół do historycznych sukcesów: awansu i pierwszego w dziejach zwycięstwa na Euro oraz awansu do najwyższej dywizji Ligi Narodów. Biało-Czerwone weszły do europejskiej czołówki.

REKLAMA

"Zrobić wszystko, żeby wyselekcjonować talenty"

To był bardzo udany rok dla całej kobiecej piłki w naszym kraju - podkreśla Nina Patalon w rozmowie z RMF FM. Wyraża też nadzieję, że sukcesy z ostatnich miesięcy wpłyną na to, "co się wydarzy w dalszej kolejności w piłce kobiecej w naszym kraju".

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

"Jesteśmy pionierkami". Patalon o sukcesach i wyzwaniach kobiecej piłki

Mamy bardzo dużo programów i projektów, które mają powodować rozwój tej dyscypliny od strony profesjonalnej. To, co dla nas jest najważniejsze i na czym się ciągle skupiamy, to zwiększanie liczby grających dziewczynek - relacjonuje selekcjonerka reprezentacji Polski.

Naszym najważniejszym celem jest zrobić wszystko, żeby wyselekcjonować talenty. Druga kwestia to zrobić wszystko, żeby te osoby, które nie będą zawodowymi sportowcami, dalej w sporcie zostały - tłumaczy Patalon. My musimy dzisiaj zrobić wszystko, żeby jak najwięcej było tych chętnych (...), bo im większa liczba grających dziewczynek, tym będziemy mieli w przyszłości więcej grających piłkarek zawodowo - dodaje.

Patalon przyznaje w RMF FM, że czuje ogromne zainteresowanie kibiców prowadzoną przez siebie drużyną.

Jesteśmy pionierkami - mamy przyciągnąć przyszłe piłkarki. Mam nadzieję, że przyczynimy się do historycznego rozwoju tego sportu w naszym kraju - zauważa. Pytana o jedną z gwiazd kadry - kapitan Ewę Pajor, podkreśla jej znaczenie nie tylko jako zawodniczki.

"To największa pochwała"

Na pytanie o zawodniczki, które najbardziej rozwinęły się w ostatnim sezonie, Patalon odpowiada wymijająco.

Czasami ktoś robi niewiele i to widać, a czasami ktoś naprawdę musi ciężko pracować, żeby przełamać pewne bariery i wskoczyć na międzynarodowy poziom - wyjaśnia.

Najważniejsze jest to, że dzisiaj tych zawodniczek, które wskoczyły na międzynarodowy poziom, jest zdecydowanie więcej niż jeszcze 4 lata temu, kiedy zaczynałam. To jest dla tych piłkarek największa pochwała - dodaje trenerka.

"Idziemy step by step"

Z jakimi wyzwaniami zmierzy się w nowym sezonie kadra prowadzona przez Ninę Patalon?

Do tej pory rywalizowałyśmy z zespołami z drugiej dziesiątki w Europie. W tej chwili będziemy już rywalizować z zespołami z pierwszej dziesiątki. Z TOP 5 mamy Francję w naszej grupie (eliminacji do mistrzostw świata - przyp. red.), więc to spowoduje, że na pewno zespół się rozwinie - analizuje trenerka.

Ja nie zmieniam filozofii i podejścia. Idziemy step by step, skupiamy się na najbliższym meczu. Pierwszy mecz eliminacji będzie 3 marca z Holandią w Gdańsku - dodaje.

Jedna rzecz musi nam towarzyszyć zawsze: od początku do końca jesteśmy zespołem, który walczy o to, żeby to właśnie zespół był na boisku największą gwiazdą - podsumowuje Patalon.

Już w piątek 28.11 polskie piłkarki zagrają spotkanie towarzyskie ze Słowenkami na Polsat Plus Arenie Gdańsk. Kilka dni później, we wtorek 02.12 grudnia zmierzą się w sparingu z Łotyszkami, na starym stadionie Lechii Gdańsk przy ul. Traugutta.

W marcu Biało-Czerwone rozpoczną eliminacje do mistrzostw świata 2027. W grupie zmierzą się z Holenderkami, Francuzkami i Irlandkami.