Janusz Pożak został prezesem Polskiego Związku Kolarskiego. Zastąpił Dariusza Banaszka, który podał się do dymisji 26 stycznia z powodu zamieszania wokół PZKol.

REKLAMA

Zgodnie ze statutem PZKol członkowie zarządu dokonali wyboru nowego prezesa - po dymisji poprzedniego - z własnego grona. Wiceprezesami związku będą Andrzej Domin i Katarzyna Dzięcioł-Biełowieżec, a z tej funkcji zrezygnował Artur Szarycz - poinformował PZKol.

Pożak urodził się 1 czerwca 1955 roku w Lubartowie. Jako kolarz reprezentował barwy klubu Spółdzielca Lublin. Jego największym sukcesem był tytuł mistrza Polski w wyścigu ze startu wspólnego w 1980 roku. Dwukrotnie uczestniczył w Wyścigu Pokoju (1978, 1981). Karierę kolarską zakończył w latach 80. we Francji. Jest organizatorem Święta Roweru w Lubartowie, a także dyrektorem wyścigu Po Ziemi Lubartowskiej.

Pożak obejmuje stery w trudnej dla PZKol sytuacji. Związek jest poważnie zadłużony (m.in. jest winny blisko 10 mln złotych wykonawcy toru w Pruszkowie, Mostostalowi Puławy), utracił sponsorów, a jego konta zostały zajęte przez komornika.

Ponadto PZKol w ostatnim czasie nie cieszył się zaufaniem Ministerstwa Sportu i Turystyki. Dzień przed dymisją Banaszka minister Witold Bańka ogłosił nowy system finansowania kolarzy, zakładający nawet wzrost wydatków na tę dyscyplinę sportu (do 20 mln złotych), ale z pominięciem PZKol. Pieniądze na szkolenie zawodników kadr narodowych mają być przekazywane bezpośrednio do klubów kolarskich.

W wizerunek PZKol mocno uderzyła afera obyczajowa. Jak podawano w mediach, były wiceprezes PZKol Piotr Kosmala powiedział, że "ważna osoba w środowisku kolarskim" miała się dopuścić czynów ohydnych jak zastraszanie, seks z podopiecznymi, w tym z nieletnimi, a nawet gwałt, a w grę miały wchodzić też nadużycia finansowe.

Po tej publikacji Bańka wezwał cały zarząd związku do natychmiastowej dymisji. Banaszek jako jedyny nie odpowiedział wtedy na apel ministra sportu, ale ostatecznie 26 stycznia ustąpił ze stanowiska.

Nadużyciami w Polskim Związku Kolarskim interesuje się Prokuratura Regionalna w Warszawie. Jak poinformowała 9 stycznia, wszczęła śledztwo w sprawie wyrządzenia w PZKol w okresie 2010-17 szkody majątkowej wstępnie oszacowanej na kwotę ponad miliona złotych. Sam związek uzyskał w tym śledztwie status pokrzywdzonego.

(m)