Medalista igrzysk w Soczi i Pjongczangu w short tracku Holender Sjinkie Knegt doznał poważnych poparzeń lewej nogi po wypadku przy domowym piecu. W ubiegłym miesiącu doznał urazu tej samej nogi w wypadku z udziałem wózka widłowego na podwórku przed domem.

REKLAMA

Jak poinformowało holenderskie stowarzyszenie łyżwiarzy, ubranie Knegta zajęło się ogniem, kiedy ten próbował rozpalić w piecu opalanym drewnem. W wyniku tego doznał oparzeń lewej nogi trzeciego stopnia. Został przetransportowany do szpitala w na północy kraju w mieście Groningen.

Knegt nie znalazł się w kadrze Holandii na trwające w tym kraju mistrzostwa Europy w short tracku, ponieważ leczył lewą nogę po urazie, jakiego doznał w grudniu również w domu.

Do pechowego zdarzenia doszło na podwórku u łyżwiarza w rodzinnej miejscowości Bantega na południu Fryzji. Przyczyną kontuzji był hamulec ręczny, który nie został zaciągnięty i wózek widłowy zjechał z niewielkiej pochyłości. Noga na krótko utknęła między pojazdem a drzwiami do przydomowego warsztatu. 29-letni Knegt nie miał niczego złamanego, lecz ucierpiały mięśnie w dolnej części lewej kończyny.

Na olimpiadzie w Soczi w 2014 roku zdobył brązowy medal w wyścigu na 1000 metrów, zaś cztery lata później w Pjongczangu wywalczył srebro na 1500 metrów.

Opracowanie: