Belg Thomas De Gendt z ekipy Vacansoleil wygrał po samotnym finiszu na przełęczy Stelvio w Alpach Wschodnich 20. etap kolarskiego Giro d'Italia. Na czwartej pozycji dojechał do mety Hiszpan Joaquim Rodriguez (Katiusza), który umocnił się na prowadzeniu.

REKLAMA

Przed ostatnim etapem wyścigu, jazdą indywidualną na czas w niedzielę w Mediolanie, przewaga Rodrigueza nad drugim w klasyfikacji Kanadyjczykiem Ryderem Hesjedalem (Garmin) wzrosła do 31 sekund.

Sobotni etap bezsprzecznie zasługiwał na określenie "królewski": siedem godzin jazdy, dystans - 219 kilometrów i pięć bardzo trudnych alpejskich podjazdów, w tym 22-kilometrowa wspinaczka na ośnieżoną przełęcz Stelvio na wysokość 2757 m n.p.m.

Jego bohaterem był debiutujący w Giro 25-letni De Gendt. Zaatakował 57 kilometrów przed metą, na przedostatnim podjeździe - przełęczy Mortirolo. U stóp Stelvio Belg wraz z pięcioma towarzyszami ucieczki zameldował się z przewagą czterech minut nad coraz szczuplejszą grupą z faworytami wyścigu. W połowie wspinaczki De Gendt oderwał się od ostatnich rywali i samotnie podążał do mety. Na finiszu wyprzedził o blisko minutę Włocha Damiano Cunego oraz o prawie trzy Hiszpana Mikela Nieve.

Pojechał tak dobrze, że nie tylko wygrał etap, ale zgłosił aspiracje do podium w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie przesunął się z ósmego na czwarte miejsce i ma niewielką stratę do zajmującego trzecią pozycję Michele Scarponiego.

Walka o zwycięstwo między Rodriguezem a Hesjedalem

O pierwsze miejsce stoczą walkę w Mediolanie Rodriguez z Hesjedalem. Hiszpan odrobił w sobotę to, co stracił dzień wcześniej w Alpe di Pampeago. Finiszował jako pierwszy z grupy faworytów, a 14-sekundowa zaliczka, którą zyskał na Hesjedalem, może mieć istotne znaczenie. Na czas lepiej jednak jeździ Kanadyjczyk.

Z Polaków najszybciej na Stelvio wjechał Sylwester Szmyd (Liquigas), tracąc do De Gendta prawie 20 minut. Lider grupy Polaka - Ivan Basso, który miał walczyć o zwycięstwo w wyścigu, w sobotę ostatecznie pogrzebał swoje szanse, kończąc rywalizację na dziesiątej pozycji.