Aż siedem bramek padło w trzech meczach Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Najwięcej strzelili piłkarze francuscy. Mistrzowie świata wygrali 3:0 z Danią.
Ostatni dzisiejszy mecz rozegrali gospodarze - Holendzry z Czechami. Nasi południowi sąsiedzi długo bronili swojej bramki, zaś pomarańczowi - faworyci mistrzostw - jakby zawiedli. Ostatecznie jednak zwyciężyli 1:0. Bramkę z rzutu karnego dla pomarańczowych strzelił dwie minuty przed końcem Frank de Boer. Co ciekawe, czerwoną kartkę dostał jeden z czeskich piłkarzy - z boiska nie został jednak wyrzucony bo ... siedział na lawce rezerwowych. Sędzia główny spotkania ukrał go czerwonym kartonikiem za awanturowanie się z sędzią technicznym.
Jedna strzelona bramka znacznie zaniża średnią z dotychczasowych spotkań. W dwóch meczach rozegranych dzisiaj po południu kibice zobaczyli aż sześć bramek. Włosi zwyciężyli Turcję dwa do jednego. W spotkaniu Francja - Dania piłkę z bramki wyciągał trzy razy broniący barw Danii - Peter Schmeichel.
Wiadomości RMF FM 11.06 - 22:45
Ostatnie zmiany 0:45