Za nami pierwsze pojedynki eliminacji Euro 2020. W marcu rozegrano łącznie 50 meczów, w których strzelono aż 156 bramek. Średnio w każdym meczu kibice widzieli 3 trafienia. Co ciekawe, tylko jedno spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Reprezentacja Polski po dwóch zwycięstwach prowadzi w tabeli grupy G.

REKLAMA

Jak na razie z największym animuszem do eliminacji przystąpili Anglicy. Wyniki dwóch spotkań: z Czechami u siebie i Czarnogórą na wyjeździe mogą robić wrażenie. Wyspiarze na własnym terenie pokonali Czechów aż 5:0, a z Podgoricy przywieźli równie dobry wynik - wygrali bowiem 5:1, a jedynego gola dla Czarnogórców strzelił piłkarz Legii Marco Vesović.

Cieniem na tym spotkaniu kładą się rasistowskie zachowania czarnogórskich kibiców pod adresem czarnoskórych reprezentantów Anglii. UEFA wszczęła śledztwo w tej sprawie, a sprawa dotycząca ewentualnych sankcji powinna wyjaśnić się w maju.

Skuteczni w marcowych spotkaniach byli też Francuzi. Po zwycięstwach nad Islandią i Mołdawią stosunek bramek na koncie mistrzów świata to 8:1. Jeszcze lepiej pod tym względem wygląda sytuacja reprezentacji Włoch, ale to w dużej mierze zasługa pokonania wczoraj Liechtensteinu 6:0. Poza tym reprezentacja Italii wygrała 2:0 z Finlandią. Spośród drużyn, które rozegrały już dwa spotkania, komplet punktów mają na koncie Irlandia Północna, Irlandia, Hiszpania, Polska, Turcja oraz Belgia.

Kilka drużyn zaliczanych do ścisłej europejskiej czołówki poniosła już straty. W Amsterdamie Holandia przegrała na przykład z odradzającą się reprezentacją Niemiec 2:3. Dwa remisy ma na koncie Portugalia. Mecz z Ukrainą zakończył się wynikiem 0:0, a starcie z Serbią 1:1. Pytanie jednak o to, czy Ukraińców nie czekają kary w postaci walkowerów za marcowe spotkania (także za pokonaniu Luksemburga 2:1). W drużynie zadebiutował pochodzący z Brazylii Junior Moraes. Portugalskie media informowały, że piłkarz nie spełnił wszystkich wymogów formalnych związanych z możliwością debiutu w reprezentacji Ukrainy. Wpadkę zanotowała także Chorwacja, która przegrała 1:2 z Węgrami.

Najciekawsze spotkania pierwszych dni eliminacji

Bez wątpienia jednym ze spotkań wartych zapamiętania jest mecz Holandia-Niemcy. Pojedynek rozgrywany w rocznicę śmierci Johanna Cryuffa zakończył się wygraną Niemców 3:2, a decydujący gol padł dopiero w 90. minucie. Wcześniej goście objęli dwubramkowe prowadzenie, ale "Pomarańczowi" odrobili straty.

Zaskoczyli także Izraelczycy pokonując 4:2 Austrię. Hat-tricka w tym meczu strzelił Eran Zahavi. Czechom trzy bramki wbił Raheem Sterling. Norwegowie zremisowali 3:3 ze Szwecją. Także prowadzili 2:0, a ostatecznie dopiero dzięki bramce Kamary w doliczonym czasie gry wywalczyli remis i pierwszy punkt w eliminacjach.

Wynikiem 3:3 zakończyło się także starcie Szwajcarii z Danią. Helweci wygrywali już 3:0, ale Duńczycy strzelali bramki w 84, 88 i 93 minucie. Remis zapewnił Dalsgaard, a wcześniej trafił też napastnik Lecha Poznań - Christian Gytkjaer.

Outsiderzy walczą o punkty i bramki

Na marginesie wielkiej piłki warto odnotować wyniki drużyn, które przyzwyczaiły nas do tego, że sukcesem jest dla nich każdy gol. Luksemburg, który już w poprzednich eliminacjach pokazał, że robi postępy, zdołał pokonać już 2:1 Litwę. Malta pokonała w takim samym stosunku Wyspy Owcze.

Gibraltar przegrał u siebie z Irlandią, ale zaledwie 0:1, co trzeba uznać za niezły wynik. Kosowo zdołało z kolei zremisować na własnym terenie z Bułgarią. Spośród drużyn, które pozostają bez punktu i nie strzeliły bramki pozostają: Liechtenstein, San Marino, Andora czy Gruzja. Z zerowym dorobkiem pozostają też drużyny Czech i Estonii - ale te reprezentacje rozegrały dopiero po jednym spotkaniu.

Najlepsi strzelcy

Na razie najlepszymi strzelcami eliminacji są dwaj piłkarze, którzy w dwóch spotkaniach strzelili po 4 bramki. To Anglik Sterling i napastnik reprezentacji Izraela Zahavi. Po trzy gole na koncie mają Rosjanin Denis Czeryszew, Belg Eden Hazard i Holender Memphis Depay.

Kolejne pojedynki w czerwcu

Kolejne spotkania w ramach eliminacji Euro2020 zostaną rozegrane w czerwcu. Polaków czekają dwa wymagające starcia. Zagramy u siebie z Izraelem i na wyjeździe z Macedonią Północną.

Meczem, który wzbudzi duże emocje będzie na pewno pojedynek Czarnogóra-Kosowo. Duńczycy podejmą z kolei prowadzącą w swojej grupie Irlandię. Będzie też pojedynek zespołów, które na razie mają na koncie po sześć punktów - Turcja podejmie Francję. Wśród najciekawszych czerwcowych spotkań trzeba wymienić także to pomiędzy Hiszpanią i Szwecją.