REKLAMA
Jeden wygrany proces i Don King, słynny menedżer bokserów, może żyć jak król, nie oglądając się na wyniki swych podopiecznych, w tym Andrzeja Gołoty. Jeśli King wygra. Pozwał on stację ESPN o odszkodowanie w wysokości 2,5 miliarda dolarów za zniesławienie.
W programie \"SportsCentury\" King został przedstawiony jako oszust, handlarz bez wstydu i moralności, a nawet morderca. ESPN podała między innymi, że impresario nie wypłacił Muhammedowi Ali 1,2 mln dolarów. Zasugerowała też, że King był zamieszany w dwa zabójstwa.