Damien Perquis nie opuścił zgrupowania i wraz z resztą piłkarzy reprezentacji Polski rano wyjechał z Wrocławia, aby przenieść się do Grodziska Wielkopolskiego. Nie wiadomo jednak czy kontuzja pachwiny pozwoli mu zagrać we wtorkowym meczu z Węgrami.

REKLAMA

Póki co nie wiemy na ile poważny jest uraz Damiena i dlatego jego występ we wtorkowym meczu z Węgrami stoi pod znakiem zapytania. Wieczorem przejdzie szczegółowe badania - poinformował dyrektor reprezentacji Polski ds. kontaktów z mediami Tomasz Rząsa.

Obrońca FC Sochaux w piątkowym meczu z Włochami we Wrocławiu (przegranym 0:2) nabawił się urazu pachwiny i w 69. minucie opuścił boisko. Po spotkaniu mówił, że bierze pod uwagę wcześniejszy powrót do Francji.

Piłkarska reprezentacja Polski w sobotę o godz. 10.30 wyjechała z Wrocławia do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie będzie się przygotowywać do wtorkowego meczu towarzyskiego z Węgrami, który rozegrany zostanie w Poznaniu.