Andrzej Bargiel - który chce zjechać na nartach z ośmiotysięcznika Broad Peak, musiał zmienić plany. Z powodu złej pogody nie wejdzie dzisiaj na szczyt. Poczeka w obozie trzecim i o północy ponownie ruszy do ataku na dwunasty szczyt świata. Zakopiańczyk chce zjechać z niego na nartach. Do tej pory nikomu się to nie udało!

REKLAMA

Na Broad Peaku spadło wyjątkowo dużo, jak na tę porę roku, śniegu. Drogę z obozu trzeciego na szczyt Bargiel będzie musiał torować sobie w śniegu sięgającym miejscami do pasa. W niektórych miejscach konieczne będzie założenie na trasie lin poręczowych. A będzie to czasochłonne i męczące.

Zakopiańczyk jest kilkukrotnym mistrzem Polski i czołowym zawodnikiem w skialpinizmie na świecie. W 2010 roku pobił rekord świata w biegu na Elbrus, który do tej pory nie został pobity. 2 października 2013 roku został pierwszym Polakiem, który bez odpinania nart, zjechał ze szczytu ośmiotysięcznika do jego podstawy. W zeszłym roku ustanowił dwa rekordy świata na Manaslu.