Zawieszony w związku z podejrzeniami korupcyjnymi prezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej Joseph Blatter od kilku dni przebywa w szpitalu - poinformował jego rzecznik prasowy Klaus Stoehlker. Szczegóły stanu zdrowia Szwajcara nie są znane.

REKLAMA

Lekarze twierdzą, że w następny wtorek będzie już w pełni sił. Teraz wypoczywa. Powiedział mi, że jego głowa i serce cały czas były w porządku - relacjonował Stoehlker w rozmowie z niemiecką agencją dpa.

Doniesienia o pogorszeniu stanu zdrowia Blattera pojawiły się już w piątek. Wówczas docierały jednak sprzeczne informacje. Niektóre źródła podawały, że szef FIFA jest w szpitalu, inne - że pod opieką lekarzy, ale przebywa w domu. W środę jego rzecznik powiedział jedynie, że do kliniki w Zurychu Szwajcar trafił w weekend.

8 października Blatter oraz szef Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Michel Platini zostali zawieszeni na 90 dni przez Komisję Etyki FIFA. Ma to związek z podejrzanym przelewem dwóch milionów franków szwajcarskich z FIFA na konto Francuza. Nie istnieją żadne dokumenty wyjaśniające zasadność wypłaty, a obaj działacze twierdzą, że zawarli ustną umowę. Platini wykonywał dla FIFA pracę w latach 1998-2002 i wspomniana kwota miała być zaległym wynagrodzeniem za tamten okres.

Zostałem wybrany na prezydenta FIFA, poparło mnie 209 federacji członkowskich. Żadna komisja na świecie nie może pozbawić mnie tego stanowiska - skomentował Blatter.

(mal)