Jeden z najlepszych zawodników w historii polskiej koszykówki Adam Wójcik nie traci nadziei, że po kontuzji kolana uda mu się wrócić na parkiety w następnym sezonie. Na razie uczy się chodzić ze stabilizatorem. 41-letni zawodnik doznał urazu pod koniec stycznia.

Rehabilitacja dopiero się rozpoczyna. Chodzę już bez kul, ale ze stabilizatorem, co nie jest łatwe. Uczę się stawiać pierwsze kroki. Jak uda mi się wrócić na parkiet za pół roku, to będzie dobrze. Wierzę, że tak się stanie. Najbardziej boli mnie to, że niektóre media zaraz po kontuzji obwieściły koniec mojej kariery, a ja nie mam takich zamiarów. Czułem się podobnie jak Adam Małysz, który musiał co jakiś czas dementować spekulacje dziennikarzy o tym, że kończy karierę - powiedział Wójcik. Do tego czasu był najskuteczniejszym zawodnikiem II ligi - średnio zdobywał 17,9 pkt w spotkaniu.

Adam Wójcik wystąpił 149 razy w reprezentacji. W lidze zdobył osiem złotych medali. Wójcik ma nadzieję, że po reaktywacji koszykarskiego Śląska Wrocław powróci jeszcze na ligowe parkiety.