Kolejny sukces polskiej sportsmenki. Anita Włodarczyk została mistrzynią świata w rzucie młotem. W Pekinie uzyskała wynik 80,85, gorszy od jej rekordu globu o 23 cm. Drugie miejsce w konkursie zajęła Chinka Wenxiu Zhang - 76,33, a trzecie Francuzka Alexandra Tavernier - 74,02.

Kolejny sukces polskiej sportsmenki. Anita Włodarczyk została mistrzynią świata w rzucie młotem. W Pekinie uzyskała wynik 80,85, gorszy od jej rekordu globu o 23 cm. Drugie miejsce w konkursie zajęła Chinka Wenxiu Zhang - 76,33, a trzecie Francuzka Alexandra Tavernier - 74,02.
Anita Włodarczyk /Adam Warżawa /PAP

Włodarczyk, która w Berlinie w 2009 roku zdobyła złoty medal mistrzostw świata, a dwa lata temu w Moskwie srebrny, rozpoczęła dzisiejszy finał na płycie stadionu zwanego Ptasim Gniazdem od rzutu na odległość 74,40. W kolejnych próbach młot lądował coraz dalej - na 78,52, 80,27 i 80,85. W piątej kolejce uzyskała wynik 79,31, a ostatni rzut miała spalony.

Dotychczas biało-czerwoni wywalczyli sześć medali: złote Włodarczyk i Paweł Fajdek (Agros Zamość) w rzucie młotem, srebrny Adam Kszczot (RKS Łódź) w biegu na 800 m a brązowe: Wojciech Nowicki (Podlasie Białystok) w rzucie młotem oraz tyczkarze Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz) i Piotr Lisek (OSOT Szczecin).

(abs)