Roland Baar, członek Komisji Zawodniczej MKOl, uważa, że zupełnie niewłaściwy jest pomysł Chińczyków by przeprowadzić turniej siatkówki plażowej na placu Tian Anmen, jeśli Pekin uzyska organizację igrzysk olimpijskich 2008 roku.

"Według mnie jest kilka fundamentalnych warunków organizowania igrzysk. Polityczna sytuacja kraju należy do jednego z nich" - powiedział wczoraj Roland Baar. Chińscy działacze ogłosili w listopadzie, że siatkówka plażowa i triathlon (bieg) mogłyby mieć miejsce na placu Tian Anmen, jeśli Pekin dostanie prawo goszczenia igrzysk 2008 roku. Główny plac stolicy Chin był sceną krwawego stłumienia pro demokratycznej demonstracji w 1989 roku. Baar, były wioślarz, został wybrany w ubiegłym roku do nowo utworzonej Komisji Zawodniczej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl). Jego uwagi na temat Pekinu ukazały się na internetowej stronie niemieckiej gazety "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Pekin, który przegrał rywalizację o igrzyska 2000 roku z Sydney, jest obecnie uważany za faworyta w wyścigu o igrzyska 2008 roku. Innymi kandydatami są Paryż, Osaka, Stambuł i Toronto. Wyboru gospodarza olimpiady w 2008 roku dokona MKOl na sesji w Moskwie, w lipcu tego roku.

04:50