Około sześciu tygodni będzie pauzował bramkarz reprezentacji Polski i Arsenalu Londyn Wojciech Szczęsny. Polak we wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Barceloną (1:3) doznał kontuzji palca - poinformował trener Kanonierów Arsene Wenger. Szkoleniowiec podkreślił, że klub musi jak najszybciej znaleźć doświadczonego bramkarza, który w najbliższych tygodniach byłby zmiennikiem Almunii.

Hiszpan to obecnie jedyny zdrowy zawodnik, który może grać na tej pozycji. Oprócz Szczęsnego, z gry wyłączony jest Łukasz Fabiański, który przechodzi rehabilitację po operacji barku i do gry wróci w następnym sezonie. By uzupełnić skład po zamknięciu zimowego okna transferowego (31 stycznia), klub musi wystąpić o specjalne pozwolenie do władz ligi. Na razie londyński zespół musi liczyć na dobrą formę i zdrowie Almunii, który już w zimie mógł opuścić klub, ale nie znalazł się chętny, by go zatrudnić.

- powiedział o Hiszpanie Wenger, podkreślając, że zmieniając Szczęsnego w meczu na Camp Nou spisał się bardzo dobrze.

20-letni Szczęsny kontuzji palca nabawił się we wtorkowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Barceloną i opuścił boisko już w 19. minucie gry. Polak niefortunnie interweniował przy strzale Brazylijczyka Daniego Alvesa. Z grymasem bólu złapał się za dłoń i wezwał na boisko klubowego lekarza. Wspólnie zdecydowali, że nie będzie w stanie kontynuować gry. Wczoraj okazało się, że operacja nie jest konieczna, a przez najbliższe dni palec Szczęsnego musi być usztywniony.