Towarzystwo Sportowe Wisła chce odkupić od Jakuba Meresińskiego akcje klubu Wisła Kraków. Szefowie towarzystwa zapewniają, że do ustalenia pozostały już tylko szczegóły.

Towarzystwo Sportowe Wisła chce odkupić od Jakuba Meresińskiego akcje klubu Wisła Kraków. Szefowie towarzystwa zapewniają, że do ustalenia pozostały już tylko szczegóły.
Kibice /Stanisław Rozpędzik /PAP

Rozmowy doprowadziły do sytuacji, w której jesteśmy pewni, że ta sportowa spółka akcyjna nie upadnie (...) i że nie będziemy startować od czwartej ligi - mówił na konferencji prasowej wiceprezes TS Wisła Robert Szymański. Nowym właścicielem, 100 proc. akcji, będzie Towarzystwo Sportowe Wisła - dodał.

Przedstawiciele TS Wisła zapewniają, że umowa może zostać podpisana nawet jeszcze dziś. 

Towarzystwo Sportowe Wisła było już właścicielem klubu. To właśnie od tej organizacji, pod koniec lat 90-tych, klub odkupił Bogusław Cupiał, który stworzył najlepszą drużynę w kraju. 

Jak zapewnia wiceprezes towarzystwa Jan Szymański, to ostatni moment, by uratować zadłużony klub. 

Członkowie TS Wisła mają świadomość, że utrzymanie klubu przerasta ich możliwości. Stąd konieczność szukania sponsorów. Nowy zarząd ma poinformować za kilka dni o tym, jak poprawić sytuację finansową Wisły. 

Przypomnijmy, że pod koniec lipca Wisłę od Bogusława Cupiała kupili Jakub Meresiński i Marek Citko. Jak się okazało, ten pierwszy sfałszował świadectwo maturalne, ma postawione zarzuty o wyłudzenia podatku VAT i pranie brudnych pieniędzy. Citko z tej współpracy szybko się wycofał. Teraz to Meresiński ma się wycofać z futbolu.

(mal)