Łukasz Kubot powalczy dzisiaj o miejsce w 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu (pula nagród 14,6 mln funtów). Rywalem polskiego tenisisty będzie rozstawiony z dziewiątką Francuz Gael Monfils, ósmy w rankingu ATP World Tour. Wczoraj z imprezą pożegnała się Agnieszka Radwańska.

Monfils to showman, który potrafi wygrać każdy mecz i ma dużo doświadczenia na wielkich kortach. Walczy o każdą piłkę i nigdy nie odpuszcza. Na pewno nie wyjdę do gry w roli faworyta, więc nie będę miał nic do stracenia i będę się starał ukraść mu show. Myślę, że jutro przygotujemy na spokojnie z trenerem taktykę na niego. Mam nadzieję, że po meczu będę zadowolony z gry, niezależnie jaki będzie wynik spotkania. Powiem tak: byłoby fajnie po następnym meczu tańczyć kankana - stwierdził po awansie do trzeciej rundy Kubot.

Pojedynek Polaka z Francuzem wyznaczono jako trzecie spotkanie na korcie numer trzy.

Występ w deblu rozpoczną Agnieszka Radwańska i Słowaczka Daniela Hantuchova (nr 13.), a ich rywalkami będą Austriaczki Sandra Klemenschits i Tamira Paszek, na korcie nr 15.

Dzisiaj na kort wyją także Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (nr 7.), którzy zmierzą się z Brytyjczykami Colinem Flemingiem i Rossem Hutchinsem.