Organizatorzy wyścigów Formuły 1 na torach Sepang w Kuala Lumpur i w australijskim Melbourne nie zamierzają iść w ślady Singapuru i przeprowadzić w 2009 roku nocnych wyścigów. Entuzjastą wyścigów przy sztucznym świetle jest prezydent Formuły 1 Bernie Ecclestone.

Zdaniem organizatorów Grand Prix Malezji koszty wyścigów przy sztucznym oświetleniu są gigantyczne i nie rekompensuje ich zysk z transmisji telewizyjnych do Europy w lepszym czasie antenowym.

Wyścig o GP Malezji zostanie jednak rozegrany dwie godziny później niż w 2008 roku, czyli o piątej po południu czasu miejscowego, a więc o 10 rano czasu europejskiego.