Dawid Kubacki zajął dziesiąte, a Kamil Stoch jedenaste miejsce w kwalifikacjach do konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen, drugiej odsłony imprezy. Wygrał Niemiec Karl Geiger. W środowych zawodach wystąpi pięciu Polaków. Odpadł Jakub Wolny.

Geiger skoczył 139 metrów, o metr bliżej od drugiego w kwalifikacjach Austriaka Philippa Aschenwalda, który stracił do Niemca zaledwie 0,1 pkt. Kubacki uzyskał 135,5, a Stoch 136 metrów.

Trzeci był lider Pucharu Świata i prowadzący po pierwszym konkursie TCS Japończyk Ryoyu Kobayashi - 138 metrów.

Oprócz Kubackiego i Stocha awans z biało-czerwonych uzyskali szesnasty we wtorek Piotr Żyła (132 m), 30. Maciej Kot (126,5 m) oraz 32. Stefan Hula (124 m).

Dopiero 57. był Jakub Wolny - 114,5 m, co oznacza brak awansu do noworocznego konkursu.

W finale znajdą się zwycięzcy par i "szczęśliwi przegrani"

W TCS obowiązuje system KO - na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.) pierwszej serii punktowanej. Do finałowej awansują ich zwycięzcy oraz pięciu "szczęśliwych przegranych", czyli zawodników z najwyższymi notami spośród pokonanych w parach.

Rywalem Kubackiego będzie Amerykanin Kevin Bickner, a Stocha - Słoweniec Rok Justin. Pozostali Polacy zmierzą się z Norwegami: Żyła z Mariusem Lindvikiem, Kot z Robertem Johanssonem, a przeciwnikiem Huli będzie Daniel Andre Tande.

Co ciekawe, podobnie jak w pierwszym konkursie - w Oberstdorfie - dojdzie do austriackiej rywalizacji Stefana Krafta (siódmego we wtorkowych kwalifikacjach) z doświadczonym Gregorem Schlierenzauerem. 

Szansa Kobayashiego

Przed historyczną szansą stanie w środę Ryoyu Kobayashi. Prezentujący świetną dyspozycję Japończyk wygrał pięć konkursów TCS z rzędu - cztery w poprzedniej edycji oraz premierowe zawody w obecnej. Jeżeli zwycięży również w środę, zostanie pierwszym skoczkiem, który dokonał tego sześciokrotnie z rzędu.

Po pierwszym konkursie edycji 2019/20 najwyżej z Polaków plasuje się Kubacki - na trzecim miejscu. Piąty jest Żyła, a Stoch zajmuje 19. miejsce.

Impreza tradycyjnie rozgrywana jest na dwóch skoczniach w Niemczech (w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen) oraz dwóch w Austrii (w Innsbrucku i Bischofshofen).

Środowy konkurs rozpocznie się o godz. 14.00.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rafał Sonik o Dakarze: Jadę po wygraną nad swoimi niedoskonałościami