Luis Enrique dziś rano trafił do szpitala. Ma objawy ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego - poinformował dziennik "El Mundo Deportivo". 44-latek od trzech tygodni jest trenerem Barcelony.
Szkoleniowiec "Dumy Katalonii" poczuł silny ból w nocy z niedzieli na poniedziałek. Rano zgłosił się do szpitala. Badania wykazały ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Jeszcze dzisiaj Enrique ma przejść zabieg.
44-latek to były zawodnik Barcelony. Objął zespół 19 maja. Podpisał z klubem dwuletni kontrakt.
Hiszpan zastąpił Argentyńczyka Gerardo Martino. Pod jego wodzą w ubiegłym sezonie Katalończycy po raz pierwszy od 2008 roku nie wywalczyli żadnego cennego trofeum.
(MRod)