Hiszpański kolarz Jon Izagirre z ekipy Movistar wygrał po samotnym finiszu w Morzine w Alpach 20. etap Tour de France. Koszulkę lidera zachował Brytyjczyk Chris Froome (Sky), który jest o krok od trzeciego zwycięstwa w największym wyścigu kolarskim.

Hiszpański kolarz Jon Izagirre z ekipy Movistar wygrał po samotnym finiszu w Morzine w Alpach 20. etap Tour de France. Koszulkę lidera zachował Brytyjczyk Chris Froome (Sky), który jest o krok od trzeciego zwycięstwa w największym wyścigu kolarskim.
Ion Izaguirre /PAP/EPA/KIM LUDBROOK /PAP/EPA

Izagirre, triumfator ubiegłorocznego Tour de Pologne, najszybciej zjeżdżał w deszczu z przełęczy Joux-Plane do Morzine, uzyskując bezpieczną przewagę nad towarzyszami ucieczki. Na mecie wyprzedził o 19 sekund Kolumbijczyka Jarlinsona Pantano (IAM) oraz o 42 Włocha Vincenzo Nibalego (Astana).

Froome ukończył odcinek na 20. pozycji w rozciągniętej grupie ze swoimi najgroźniejszymi rywalami, tracąc do Izagirre ponad cztery minuty. Rafał Majka (Tinkoff), który dzień wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji górskiej, zajął 15. miejsce.

Wyścig zakończy się w niedzielę sprinterskim etapem z metą na Polach Elizejskich w Paryżu.