Numer jeden rankingu tenisistek Dunka Caroline Wozniacki w doskonałym nastroju awansowała do finału turnieju WTA Tour na twardych kortach w Dausze (pula nagród 721 tys. dolarów). Humor poprawiły Dunce dwie gładkie wygrane i ... sukces Liverpoolu. Wozniacki jest fanką angielskiej drużyny.

Angielski klub wygrał wieczorem ze Spartą Praga 1:0 i awansował do 1/8 finału Ligi Europejskiej, w której zmierzy się pogromca Lecha Poznań Sportingiem Braga. Sukces ulubieńców uskrzydlił Dunkę w pojedynku półfinałowym z Francuzką Marion Bartoli.

Rozgrzewkę Wozniacki przeprowadziła w koszulce Liverpoolu z nazwiskiem Stevena Gerarda (numer 8), a później gładko pokonała rywalkę 6:1, 6:1.

Jestem wielką fanką Liverpoolu. Oglądam praktycznie każdy ich mecz, w ogóle lubię piłkę nożną. Kiedy mam czas wolny zawsze poświęcę go na obejrzenie spotkania Liverpoolu- napisała na twitterze Wozniacki.