Piłkarze Wisły Kraków w tym sezonie nie przegrali jeszcze w ekstraklasie z Legią Warszawa. Trener wiślaków Franciszek Smuda chciałby to powtórzyć w piątek, ale jego zespół nadal boryka się z problemami kadrowymi.

W pierwszej fazie rozgrywek ekipa z Małopolski na własnym stadionie pokonała drużynę z Warszawy 1:0, zaś w stolicy zremisowała 2:2.

Sytuacja kadrowa wiślaków w ostatnim czasie poprawiła się, ale szkoleniowiec Wisły znowu będzie mieć kłopoty z ustawieniem defensywy. Ze względów zdrowotnych nie zagrają w Warszawie Arkadiusz Głowacki i Łukasz Garguła - poinformował Smuda.

Pod znakiem zapytania stoi występ Gordana Bunozy. Jak się skończą w końcu te wszystkie problemy zdrowotne, to trzeba będzie zdjąć buty i pójść do Częstochowy - podsumował były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski.

Po serii porażek krakowianie w poprzedniej kolejce efektownie pokonali Pogoń Szczecin 5:0. W tym spotkaniu wyróżnił się Paweł Brożek, który zdobył trzy bramki, w tym swoją setną w ekstraklasie. WIECEJ TUTAJ

Po zwycięstwie nad portowcami w Krakowie znowu odżyły nadzieje na grę "Białej Gwiazdy" w europejskich pucharach. Po meczu na Legii będziemy wiedzieć, na co nas naprawdę stać. Nie myślę teraz o tym - dodał Smuda.

Podkreślił, że bardzo lubi przyjeżdżać na obiekt przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie. Bardzo rzadko tam przegrywam. Mam tam dużo szczęścia. Panuje tam świetna atmosfera do gry.

Mecz Legii z Wisłą w piątek o 20:30.

(fg)