Na Stade du Pays de Charleroi Anglia wygrała z Niemcami 1:0. Bramkę wartą trzy punkty zdobył Alan Shearer.

Ten mecz oznaczał "być albo nie być" dla obu drużyn - żaden z piłkarzy nie oszczędzał zatem nóg. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 53 minucie. Z prawej strony boiska dośrodkował David Beckham, piłka minęła stojących w jednej linii niemieckich obrońców i spadła wprost na głowę Shearera. Chwilę później niemiecki bramkarz Olivier Kahn wyjmował piłkę z siatki.

Było to pierwsze od 34 lat zwycięstwo Anglików nad Niemcami w tak ważnym turnieju. Reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów najprawdopodobniej będzie musiała wrócić do domu już po trzech meczach, co dla Niemców jest prawdziwą katastrofą. Anglicy są niemal pewni awansu do ćwierćfinału.

rmf.fm