Niemiec Robert Foerster z grupy Gerolsteiner wygrał ostatni, siódmy etap 65. Tour de Pologne, prowadzący z Wadowic do Krakowa. W końcowej klasyfikacji wyścigu pierwsze miejsce zajął jego rodak Jens Voigt z Teamu CSC, drugie Duńczyk Lars Bak, a trzecie Włoch Franco Pelizotti.
Ostatni etap wyścigu, podobnie jak poprzednie, przebiegał w trudnych warunkach, w zimnie i deszczu. Dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang ponownie zadecydował, aby skrócić trasę - start honorowy odbył się zgodnie z planem w Rabce, ale początkowe 50 kilometrów kolarze pokonali w samochodach i na rowery wsiedli w Wadowicach, skąd do mety było niespełna sto kilometrów.
Aktywnie jechali w sobotę Polacy. Atakował Marek Rutkiewicz, który walczył o poprawienie swej pozycji. Był jednym z inicjatorów ucieczki piątki zawodników, którzy prowadzili przez kilkadziesiąt kilometrów z przewagą dochodzącą do półtorej minuty. Oni podzielili między sobą punkty i bonifikaty na górskich i lotnych premiach. Rutkiewicz wygrał dwie górskie premie, na lotnej był drugi i dzięki bonifikacie przesunął się z 13. na 10. miejsce w końcowej klasyfikacji.
Na około 30 km przed metą peleton doścignął uciekającą piątkę a do akcji przystąpiły grupy mające w swych szeregach sprinterów. Już na ulicach Krakowa zaatakował jeszcze samotnie najaktywniejszy zawodnik TdP Marcin Sapa, który prowadził przez kilka kilometrów, przejeżdżając między innymi na czele wyścigu przez Rynek.
Akcja polskiego kolarza została zlikwidowana na rundach prowadzących ulicami miasta a walka o etapowe zwycięstwo rozstrzygnęła się na ostatnich kilkuset metrach. Tym razem najszybszy z czołowej grupy okazał się Niemiec Robert Foerster, który wyprzedził Włocha Alberto Curtolo z Liquigasu i Białorusina Yauhenija Hutarowicza z ekipy FdJ.
Wyniki 7. etapu
